Spotkania IKC Kronos

Data 9-03-2013.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

9 Marca, w drugą sobotę miesiąca, załoga IKC Kronos spotkała się na cyklicznym spotkaniu lubelskich trekkerów.
Tradycyjnie, za miejsce naszego, prowadzonego w wyjątkowo biesiadnej atmosferze, spotkania, obraliśmy Pizzerię Lubelnia przy ul Lipowej. Skład osobowy załogi, podobnie jak w miesiącach ubiegłych charakteryzował się mieszanką core crew i znamienitych gości.
W ostatnią sobotę udało nam się zgromadzić siedem w mniejszym lub większym stopniu rozbawionych osób.

Do zasiedziałych już załogantów w osobach Troi, Jarroda, Senoka, mnie oraz mojej żony, dołączyli wczoraj panowie MarcoPolo (legenda, która postanowiła się objawić), oraz Umli, przezabawny człowiek poznany na Falkonie (od słowa do słowa okazał się on mym ziomkiem).
Niestety, załogi nie mógł wspomóc odnaleziony przed miesiącem, na odległej planecie, Perun. Nasz kolega był niedysponowany. Podobnie zresztą jak Senok, który gościł u nas bardziej ciałem jak duchem, sugerując, że to wszystko wina Dnia Kobiet.
Nie wiemy co panowie w piątek robili, ale serdecznie pozdrawiamy.

Na wstępie naszego spotkania, okazało się, że opłaca się udzielać medialnie i podawać do wiadomości publicznej, nazwę i adres miejsca naszych spotkań. Pizzeria Lubelnia dała naszej załodze rabat 10%.
Pozdrawiamy managerów i przemiłą panią kelnerkę.

Spotkanie załogi przerywane było częstymi salwami śmiechu, spowodowanymi nieoczekiwanymi zwrotami w prowadzonych wielotematycznych dysputach. Do bardziej pamiętnych z nich należy zaliczyć oczywiście Star Trek, skutki hucznego świętowania dnia kobiet, palenie w piecach, obchody 50 przedrocznicy.

W odrobinę luźniejszym momencie udało się również wyjaśnić pewne wątpliwości, dotyczące promocji konwentu TrekSfera, jak i omówić wstępne działania związane z kolejnym Falkonem.

W przyszłym miesiąc spotkamy się ponownie, jak zawsze, w zupełnie niespodziewanym składzie. Możliwe, że przyniesiemy własne Gagh.

Qapla'!

biter

Data 9-02-2013.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Spotkanie załogi IKC Kronos odbyło się w kameralnym klimacie.
Zjawili się Senok, biter, Jarrod i Troi oraz dawno niewidziany i uznany za zaginionego załogant znany pod nickiem Perun.
Dołączył do załogi jeszcze na samym początku działalności Kronosa, jednak wojaże po innych galaktykach uniemożliwiały mu spotykanie się z załogą. Teraz powrócił i cieszymy się z odzyskania załoganta.
Na spotkaniu rozprawialiśmy na temat niedawnego artykułu o Kronosie, który ukazał się w lokalnej gazecie.




Jesteśmy dumni, że się nami zainteresowano, to zobowiązuje. Teraz musimy trzymać klasę.
Przynajmniej na tyle na ile stać Klingonów }}:]

Data 12-01-2013.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Na styczniowym spotkaniu załogi IKC Kronos zjawiło się 7 osób czyli pełna załoga, Salamandra, lidzet, Senok, biter, Jarrod, Troi oraz Belana, która zmieniła nick na Cylonka.
Spotkanie było bardzo udane. Udało się nam też zrobić pierwsze od x lat zdjęcie pełnej załogi. }}:]



Tematów do rozmów było bez liku, a pizza i napitki wyśmienite.

Oby tak dalej!
Qapla'

Data 8-09-2012.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

8 września 2012 roku odbyło się kolejne spotkanie załogi IKC Kronos.
Na spotkanie przybyli: Jarrod, Troi, biter (trochę spóźniony ) i Salamandra, fanka TOSa, która chce pójść w ślady doktora McCoya.
Tematów do rozmów było duuużo.

Nowa osoba to dużo do opowiadania hihihi. Przybliżyliśmy Salamandrze załogę Kronosa i trochę jego historii.
Opowiedzieliśmy co się dzieje w polskim fandomie (klubach, Stowarzyszeniu TSF, TrekSferze), na jakie strony warto zajrzeć, gdzie szukać informacji, jakie mamy plany na przyszłość.
Mam nadzieję, że nie zagadałam załogi na śmierć.
Na ostatnim spotkaniu (sierpniowym) braliśmy pod uwagę udział w tegorocznym Falkonie. Dziś już oficjalnie możemy powiedzieć, że Star Trek zagości na tegorocznym Falkonie.
Dostaliśmy kilka godzin w programie na trekowe atrakcje, które już powoli przygotowujemy z pomocą innych klubów. Będzie się działo!
Powzięliśmy już pewne kroki w kierunku szycia trekowych mundurów. Bardzo dobra wiadomość jest taka, że znalazła się w Lublinie krawcowa, która wie co to Star Trek i nie boi się podjąć wyzwania szycia kosmicznych strojów.
Salamandra okazała się też wielka fanką muzyki. Poruszyła ciekawą kwestię muzyki trekowej i zespołów śpiewających o Star Teku np. Warp 11, Five Year Mission. Padł też pomysł by stworzyć taki zespół w Polsce. Ciekawy pomysł, prawda?
Powspominaliśmy świetną trylogię o Batmanie, Star Trek XI a także serial Ucieczka w kosmos. Stwierdziliśmy też, że z wielkimi obawami czekamy na premierę Hobbita (trzy części?, postacie których nie powinno być? Hmmm), a przyszłoroczną premierę Star Trek XII trzeba będzie wykorzystać do pozyskania nowych fanów.
Kolejne spotkanie w październiku. Mam przeczucie, że pojawią się nowe osoby.

Qapla’!
Troi

Data 4-08-2012.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

W dniu wczorajszym odbyło się, zgodnie z planem spotkanie w Lubelni.
Jak przystało na spotkania organizowane w trybie przyspieszonym skład był okrojony do sztywnego korpusu operacyjnego IKC Kronos w składzie Troi, Jarrod oraz nowo zaokrętowany do załogi biter czyli ja.
Za sukces numer jeden należy uznać wzbudzenie zainteresowania spotkaniem kilku osób z lublina, które mimo iż nie przybyły chętnie zjawią się na kolejnym, oraz przedstawicieli sąsiedniego fandomu SW, którzy odgrażali się, że wpadną nas ponawracać.
Serdecznie ich zapraszamy.

Załoga Kronosa, wspomagając się napitkami i strawą niekoniecznie klingońską wspominała minioną TrekSferę, komentowała podziały i animozje regionalnych oddziałów fandomu jak i poszczególnych postaci z osobna.

Poprzez aklamację ustalono że:

1. Lubelski Odział terenowy zaopatrzy się w mundury by godnie się prezentować.
2. Mini Blok programowy o star treku musi pojawić się na Falkonie.
3. By powstrzymać panoszenie się Falkonowego Licha, patronem bloku zostaje Kot Spot - miejmy nadzieję, że Komandor Data nam go udostępni.
4. Za zadanie stawiamy sobie:
 a) pokazanie, że w Lublinie są ludzie Star Treka.
 b) blok programowy ma zachęcić ludzi zupełnie zielonych oraz "niedzielnych fanów" do zainteresowania się tematem.
5. Spróbujemy zrobić klingońskie czoło by godnie się prezentowało na nosicielu Kronosowego Bathleta.
6. Chcemy zainteresować Trekiem ludzi młodych więc, nie będziemy stronić od Facebooka.
 a)głównym lubelskim profilem Facebookowym pozostaje Kronos.
 b)Równolegle funkcjonować będzie profil Lubelskich Fanów StarTrek na którym umieszczane będą newsy o Star Treku oraz udostępniane informacje z Kronosa.

Na zakończenie postanowiono o ustaleniu terminu cyklicznych spotkań lubelskich. Poprzedzimy to jednak konsultacjami z lubelskimi Trekerami. Których kilku jest!

biter

Data 17-02-2011.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Dnia 17 lutego miało miejsce spotkanie załogi IKC Kronos. Na miejsce spotkania wybraliśmy tak jak poprzednio pizzerie Italia na ulicy Lipowej. Tym razem .. spóźniliśmy się wszyscy. }}:]
Spotkanie ustawialiśmy od niedzieli, zmieniając kolejno dni od wtorku by ostatecznie skończyć z sukcesem we czwartek. Opłaciło się to i zaowocowało miłym i zaiste mocno sympatycznym spotkaniem w gronie starych znajomych.
Mieliśmy okazję porozmawiać o sprawach prywatnych zawodowych czy też całkiem przyziemnych i hobbystycznych... jak turlanie Tribli przez Wolkańskiego Ambasadora. Tak powstało nowe przekleństwo (szczególnie działające na Klingonów), które brzmi: “Turlaj się Triblu!”. Stwierdziliśmy jednak, że zdecydowanie jest to podstęp romulaków (tych zdradzieckich) i jeden strzał z pokładowego dezruptora załatwi sprawę.
Z powodu podekscytowania spotkaniem zamówiliśmy zieloną herbatkę na uspokojenie, która okazała się za mocna i trzeba było poprawić Romulan Ale (na zdjęciu) . Co niektórzy poszli na całość i zajadali plastry cytryny bez znieczulenia a nawet z zauważalną radością.

Jako pamiątka ze spotkania mamy rysunek NCC1701 przygotowany przez Belanę. Podpisaliśmy się pod nim, dopisaliśmy parę słów, zawiśnie wraz z Triblem na honorowym miejscu na mostku.


zdjęcie wykonane dzięki uprzejmości Głowy Daty - która to, jakbyście nie wiedzieli ma też odłączane inne... członki :>

A statek? Mimo niewielkiego tuningu wciąż rdzewieje i skrzypi, dzielnie przemierza otchłań internetu.
 

Zdjęcia

Data 29-11-2010.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Ponieważ Lublin został zmieniony w Delte Vega, zostaliśmy zmuszeni przełożyć spotkanie na inny termin.

Data 02-05-2010.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Pomimo zimnej deszczowej pogody, dzielna załoga Kronos'a w liczbie trzech osób spotkała się przy raktajino.
Widniejące na zdjęciu trekowe kolczyki zostały przekazane pierwszemu oficerowi.

Data 02-01-2010.
Spotkanie Załogi IKC Kronos.

Tradycyjnie przy pokrzepiającym napoju z szyszek pewnej ziemskiej rośliny spotkaliśmy się w starym trekowym gronie - niemal noworocznie - 2 stycznia :) Omówiliśmy szczegółowo sprawy Statku, podsumowaliśmy rok 2009, przeanalizowaliśmy plany Kronosa na 2010 - począwszy od przyziemnych... że kadłub trzeba odmalować... że podłoga skrzypi... trzeba naoliwić choćby od mostka do wychodka... etc... Aż do bardziej konkretnych spraw jak:

- obecność IKC Kronos w internetowej przestrzeni ST, nowe pomysły dotyczące strony Statku.
- Treksfera 2009 i planowana
- posty na forach trekowych

A oto mały dowód poczyniony na pamiątkę tegoż spotkania :)

Data 15-05-2009.
Star Trek XI w kinie 'Apollo'.

Na najnowszy film ‘Star Trek’ wybrałem się znając jego treść tylko z trailerów. Darowałem sobie wszelkie opisy i recenzje.
Z pewnością był to długo oczekiwany film z logo ‘Treka’.

Film rozpoczyna się zwyczajnie, ot widzimy statek o klasycznych tosowych kształtach majestatycznie poruszający się po ekranie.
Pierwsze spojrzenie na mostek i już widzę że wiele się zmieniło. Przerażenie zamienia się w radość, ze proste pomieszczenia znane z serialu nie uległy aż tak wielkiej zmianie. Wszędzie zrobiło się o wiele jaśniej może tylko trochę za bardzo. Znakomicie wyglądają we współczesnym wydaniu ekrany i konsole statku.

Maszynownia zadziwia ogromem, przestrzenia, oraz surową stalą. Ciekawie wygląda hydraulika o której to mówił Scotty w filmie STIII – „im bardziej skomplikowana hydraulika, tym łatwiej ja zatkać”.

Statki pomimo zaokrąglonych kształtów prezentują sie doskonale, promy są tak kanciaste jak powinny być. Efekt wejścia w warp i samego lotu jest interesująco nowatorski jak na Star Treka, znane z serialu ‘Enterprise’ uzbrojenie – w postaci wysuwanych gondol – fazerów, stanowi ich interesujące rozwinięcie.

Co do postaci, widać że aktorzy starają się mówić tak by naśladować swoje pierwowzory, jednym wychodzi to lepiej drugim gorzej. Rewelacyjny jest tu Spock, kapitan Kirk trochę już naciągany, za to doktor swoim marudzeniem powala.

Są też postaci które nie powinny się wg chronologii Treka w ogóle znaleźć w filmie, choćby Scotty i Checkow. Scottiego poznajemy na Delta Vedze, w towarzystwie nieznanego obcego, a w tle słyszymy tribble. Niestety autorzy poszli tu na całość i postanowili stworzyć alternatywna wizję historii federacji. Postawili tym wszystko na głowie..

Dodatkowe smaczki w serialu to czasem trudne do wyłowienia szczegóły czy gra słów, dodają tylko projekcji tego czegoś co potrzebują dawni fani.
Pojawienie się w filmie L.Nimoya wciska w fotel.. bo przecież Nimoy to Spock..

Romulanie w filmie są niestety zupełnie nie tacy jacy powinni być.. no może ich podstępność jest jak trzeba, reszta niestety łącznie z ich statkiem i jego wnętrzami. Sam statek ‘Narada’ zadziwia swoim ogromem, rozmachem wystających macek, a to tylko prosty statek górniczy ulepszony technologią borg. USS.Kelvin przy nim to maleństwo.

Ścieżka dzwiękowa jest również ciekawa - odpowiednio nowatorska jak na tak długo oczekiwany film. Skomponowano zupełnie nowe motywy przewodnie. Nie ma tu znanych z poprzednich częsci linii melodycznych, jednak jest to zupełnie do przyjęcia - muzyka zdaje się dodatkowo podkreślać nową erę filmu, w jaką wydaje się wkraczać seria Star Trek.

Odbiegając nieco od tematu.. z wstępnych informacji wynikało, że w ogóle nie obejrzymy Star Treka w lubelskich kinach, całe szczęście w tydzień po premierze mogliśmy obejrzeć go w kinie ‘Apollo’. Na pierwszy premierowy seans przybyło około 30 osób, wszyscy dostali po plakacie i cole, na drugim było podobno około 20 osób.

Film podobał nam się bardzo, dlatego wybieramy się ponownie :)

Data 21-02-2009.

Zbliża się najnowszy konwent TrekSfery - kilkudniowego zlotu fanów Treka, który już kolejny raz organizowany będzie przez miłośników ST. Organizatorzy to osoby zrzeszone w Polskim Oddziale Gwiezdnej Floty jak też innych znamienitych polskich fanclubach Treka. Więcej informacji o wydarzeniu:  www.treksfera.pl Na stronach Kronosa zamieszczamy też zapis rozmowy informacyjnej jaka miała wczoraj miejsce na jednym z ogólnie dostępnych paneli dyskusyjnych:

[zapis rozmowy]

Data 06-01-2008.

Spotkania -  zliczyć się nie da wspólnych biesiad, rajdów i wypadów, podczas których autopilot statku z opcją 'fire at will' okazywały się zbawiennym wyposażeniem Kronosa ;-)  Poza tym - na co dzień dzięki uprzejmości Trek.pl możemy pogadać na lokalnym forum:

Lubelskie Forum Treka

Data 08-07-2006.

- kolejne spotkanie LOT i kolejny podbój lubelskiej starówki - zebraliśmy się w skromnym nieco gronie, ale jednak - na przekór paskudnej wykańczającej wszystkich pogodzie (prawdziwe poświęcenie dla idei)

Jak zwykle stawiła się żelazna gwardia - czyli Jarrod i Senok. Pojawiła się też długo nieobecna na spotkaniach niejaka Belana, która w ramach rewanżu za swoje nieobecności i brak zaangażowania w sprawy statku przyciągnęła ze sobą trójkę pętających się bez celu galaktycznych obiboków - którzy kimkolwiek by nie byli - zgodnie deklarowali szczere zainteresowanie ideą Star Trek. Wśród nich uwagę przykuwała młoda przybyszka z K-Pax'a, która za misję obrała sobie zademonstrowanie obecnym najnowsze galaktyczne trendy w konstrukcji napędów hiperprzestrzennych, co skutkowało znikaniem niniejszej co chwila z pola widzenia.

Wesoła gromadka zadokowała zgodnie w jednej z kawiarenek lubelskiego Starego Miasta. Dyskusja jak zwykle toczyła się żywo podsycana przez bąbelki sączonego powolutku piwka:
Tematyka Star Trek zataczała szerokim łukiem o najróżniejsze aspekty - od ekwipunku IKC Kronos począwszy, aż na eksperymentach temporalnych skończywszy.

Spotkanie można uznać za owocne i odnawiające ducha Star Trek.
Niech żałują ci którzy nie byli!

Belana

Data 17-06-2006.
Kontynuacja wątków z przed tygodnia...
P1: Najbardziej zainteresowani nie zabrali zdecydowanego stanowiska albo byli nieobecni (a przede wszystkim to drugie :P).
P2: Zainteresowanie jakieś jest, ale... ;-) :P

Senok

Data 10-06-2006.
Punkt 1: pytanie co do 2 moderatora lubelskiego forum - czy ma być i kto?
Punkt 2: pomysł animowanego filmu (konkurencja do znanego projektu w polskim Trek'u) :P
Z powodu niskiej frekwencji, oba punkty nie rozwinęły się :P .
Poza tym było "romulańskie niebieskie" ;-) .

Senok
 

Data 30 Marzec 2006.
Nastąpiło długo oczekiwane i wielokrotnie przekładane spotkanie z Ufyjolk'iem ! Oto dowód jego istnienia i do tego fiskalny :)

Raport ze spotkania:

Po wielu próbach udało się ustawić spotkanie z Ufyjokiem – szefem ‘konkurencyjnego’ klubu treka w Lublinie.
Spotkaliśmy się, zgodnie z wieloletnią tradycją IKC Kronos na Placu Litewskim tuż przy pomniku Marszałka Piłsudzkiego.
Po krótkim zapoznaniu ruszyliśmy na podbój starówki. Senok zapodał temat Karczmy Rycerskiej – tam też się udaliśmy.
Głównym tematem dyskusji był trek i jego przyszłość w Lublinie – oraz oczywiście sprawa dołączenia ‘Andoriańskiego Okręgu Militarnego’ do IKC Kronos.
Omówiliśmy najnowsze emisje telewizyjne ulubionych filmów trekowych. Pozdrawiamy TVN7 za ‘Pierwszy kontakt’ i ‘Rebelię’.
Podczas rozmów poruszyliśmy temat powstania naszych nicków (czemukolwiek by to służyło), zainteresowań i muzyki…
Podsumowując – spotkanie udane. Tematy spójne, plany na przyszłość ogromne. W najbliższym czasie założenie forum na Trek.PL oraz połączenie się obu klubów (LOT-POGF oraz LKT).

* ...A Jarrod jak zwykle twierdzi, że Senok wypił za dużo ;-) ...
*dodane przez Sonoka

Jarrod
 

Data 15 Marzec 2003.
Wspólne wyjście do kina Wyzwolenie na Star Trek Nemesis.